Budowa skateparku to długo wyczekiwana inwestycja we Wrocławiu. Obecnie jedynym skateparkiem w naszym mieście jest ten funkcjonujący w budynku dawnej zajezdni tramwajowej przy ul. Legnickiej. Niestety, jest on płatny i dostępny wyłącznie w określonych godzinach. Ponadto, jego pojemność nie zapewnia możliwości uprawiania sportu przez wszystkie zainteresowane osoby w danym czasie. Warto wspomnieć, że w innych polskich miastach znajduje się od kilku do kilkunastu takich obiektów, tak jak w przypadku Warszawy (17 obiektów), Kraków i Poznań (5 obiektów), Gdańsk i Łódź (3 obiekty).

Z racji braku ogólnodostępnego skateparku, młodzież jeżdżąca na deskorolkach, rolkach czy rowerach BMX, korzysta z niedostosowanych do tego miejsc – przy fontannie Alegorii Walki i Zwycięstwa koło Placu Jana Pawła II, przy Przejściu Świdnickim czy bulwarze Xawerego Dunikowskiego.

Wcześniej skatepark we Wrocławiu funkcjonował przy Placu Wolności w miejscu obecnego Narodowego Forum Muzyki. Niestety wiąże się z nim tragiczna historia. W 2005 r. na terenie obiektu doszło do śmiertelnego wypadku młodego 15–letniego miłośnika sportów wyczynowych. Od tego czasu skatepark był zamknięty, a następnie zlikwidowany w związku z planami budowy Narodowego Forum Muzyki. Następnie przez kolejne lata wiele grupy sportowych, organizacji społecznych i aktywistów zabiegało o budowę ogólnodostępnego obiektu we Wrocławiu – jednak pomysł nie znalazł aprobaty we wrocławskim urzędzie miejskim, ponieważ wnioski konsekwentnie nie były pozytywnie rozpatrywane.

Brak przychylności ze strony urzędników dla budowy skateparku ze środków miejskich w ramach budżetu Wrocławia (w tym zapisania inwestycji w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym), postanowiono rozwiązać zgłaszając projekt do Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Pierwsze podejście miało miejsce w 2019 roku kiedy wniosek zakładał budowę obiekty przy ul. Canaletta. Projektowi do realizacji zabrakło zaledwie 20 głosów.