Na dzień dzisiejszy zaplanowano nadzwyczajną sesję Sejmiku Dolnośląskiego. Miała na niej być procedowana poprawka dotycząca stanowiska sejmiku wobec protestów oraz strajków kobiet, autorstwa klubu Koalicji Obywatelskiej. Ostatecznie do głosowania nie doszło, ze względu na niestawienie się radnych z klubów Bezpartyjnych Samorządowców oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Parę dni temu Sejmik Województwa Dolnośląskiego przyjął stanowisko wobec ostatniej decyzji Trybunału Konstytucyjnego. W stanowisku tym krytykowana jest postawa TK, ale również wzywa się protestujących do “manifestowania swoich przekonań przez wszystkich uczestników toczącej się debaty, w formie i treści odnoszącej się z szacunkiem do wartości historycznych i kulturowych, w tym tradycji debaty i tolerancji, które stanowią spuściznę wielu pokoleń Polaków oraz w sposób uwzględniający aktualną sytuację sanitarno-epidemiczną w kraju.”. Stanowisko w oczach opozycji zostało uznane za niedostateczną formę wsparcia kobiet, dlatego też radni Koalicji Obywatelskiej wystosowali własny apel, oraz postanowili zwołać w tej sprawie nadzwyczajną sesję Sejmiku. Do sesji jednak nie doszło, ponieważ radni z Prawa i Sprawiedliwości nie stawili się na posiedzeniu, przez co te nie mogło się odbyć z powodu niedostatecznego kworum. Tak sprawę skomentowali posłowie Piotr Borys oraz Małgorzata Tracz(oboje KO), obecni na niedoszłej sesji:

Jak można interpretować brak obecności radnych? Wszystko wskazuje na to, że to zaplanowany ruch polityczny ze strony koalicji Bezpartyjnych oraz PiSu. Na samej sali również nie obyło się bez emocji:

Na chwilę obecną do sprawy nie odnieśli się ani Bezpartyjni Samorządowcy, ani Marszałek Cezary Przybylski.