Według pierwotnych założeń wrocławskiego przewoźnika, akcja zbiórki żywności została rozpoczęta jako mikołajkowa zbiórka. Jednak ze względu na duże zainteresowanie, podjęto decyzję o przedłużeniu zbiórki do ostatniego weekendu.

Skala dobroci, która w tym roku wypłynęła z serc wrocławian, była zdumiewająca. Cieszymy się, że do pomocy mogliśmy zainspirować tak wielką rzeszę ludzi dobrej woli

mówi Krzysztof Balawejder prezes MPK Wrocław.

Organizatorów zaskoczyła skala hojności ze strony mieszkańców Wrocławia oraz fakt, iż wiele osób dołączyło do akcji w trakcie weekendowego wydarzenia przy zabytkowym przystanku tramwajowym “Opera”. To właśnie wtedy spontanicznie przynoszono kolejne paczki i torby z żywnością dla potrzebujących.

Tak jak zapowiadano, wrocławski przewoźnik wręczał wszystkim darczyńcom upominki w postaci opłatka i sianka z Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych na Partynicach. Ciekawostką jest fakt, iż właśnie z Partynic na koniu przyjechał na wydarzenie sam Święty Mikołaj obecny na wydarzeniu, a w jego postać wcielił się dyrektor WTWK Jerzy Sawka.