Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek, 14 listopada pod Trzebnicą. 77-letni kierowca pędził pusta drogą, nagle stracił panowanie nad samochodem, w wyniku czego zmiótł przydrożne barierki, wpadł do rowu i dachował.

Zobacz też: Na DK8 w kierunku Wrocławia doszło do wypadku. Dwie osoby zostały ranne

Ten wypadek mógł skończyć się tragicznie

We wtorkowy ranek doszło do niebezpiecznej sytuacji na drodze wojewódzkiej 342 w miejscowości Szewce. 77-letni kierowca pędził samochodem po pustej drodze, mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych. 

Mężczyzna jednak nie odniósł obrażeń. Został również poddany badaniu alkomatem, które wykazało, że nie był pod wpływem alkoholu.

Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem mężczyzna został ukarany mandatem karnym.

Zobacz też: Pędził 127 km/h w centrum miasta! “Teraz będzie podziwiał drogę z fotela pasażera”