LOTOS wypowiada umowę MPK Wrocław

Stawki za olej napędowy za który płaciło wrocławskie MPK, były dotychczas ustalone według średniej ceny ropy naftowej na rynkach europejskich, a ponadto MPK Wrocław mogło liczyć na rabaty w zakupie oleju napędowego.

Musimy w najbliższych kilku tygodniach ogłosić przetarg na dostawę oleju napędowego i możemy przypuszczać, że stanie do niego potencjalnie jeden oferent. I możliwe, że będzie to oferent, który autorytarnie narzuci określone warunki. Będzie to oficjalnie decyzja ekonomiczna. Choć jednocześnie bardzo polityczna. Nie damy się monopolowi Orlenu, który wkrótce może zmienić nazwę na CPN – mówił Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.

Jak wiemy, trwa obecnie proces fuzji Grupy LOTOS z Orlenem. Zdaniem władz spółki wrocławskiego przewoźnika, decyzja o wypowiedzeniu umowy ma charakter polityczny.

Dzięki wybraniu takiej formuły, zaoszczędziliśmy kilka milionów złotych. To nie podoba się Orlenowi, który jako monopolista ma swoją formułę, sam wyznacza ceny i wszystkie inne warianty – jak ten proponowany przez Lotos – są dla niego niekorzystne. Przedstawiciele Orlenu mówili nam o tym już na etapie przetargu, grożąc brakiem oferty. Ostatecznie ta oferta się pojawiła, ale przegrała z propozycją Lotosu – mówi Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.

Dostawy paliwa do wrocławskich autobusów nie są zagrożone

Jak zapewnia prezes MPK Wrocław, dostawy paliwa do wrocławskich autobusów nie są zagrożone ze względu na kilkumiesięczny okres wypowiedzenia umowy. Miejski przewoźnik będzie musiał jednak w najbliższym czasie ogłosić przetarg na dostawy oleju napędowego do wrocławskich autobusów miejskich. Niewątpliwie w tym przypadku będą inne paramenty naliczenia ceny za olej napędowy, mianowicie w oparciu o ceny rynkowe, a nie o notowania giełdowe.

Sytuacja związana z wypowiedzeniem umowy przez LOTOS, zgodnie z deklaracją prezesa MPK Wrocław, nie wpłynie na zmianę cen biletów. Jednocześnie w trakcie konferencji prasowej zorganizowanej przez miejskiego przewoźnika, prezes miejskiej spółki zadeklarował wolę intensywniejszej współpracy z producentem autobusów wodorowych, grupą Polsat Plus.