Ktoś wrzucił rannego kota do pojemnika na odpady! Interweniowała straż miejska
Mimo licznych apeli i szeroko zakrojonych akcji edukacyjnych wciąż nie brakuje ludzi, którzy nie traktują zwierząt z należytym szacunkiem. We Wrocławiu regularnie dochodzi do zdarzeń lub sytuacji, w których cierpią zwierzaki.
Zobacz też: Policyjny pies Rambo w akcji. Pomógł znaleźć 10-letnią Ukrainkę
Potrącił kota, a następnie wrzucił ranne zwierzę do śmietnika
Tym razem sprawa dotyczyła rannego kota. Do Straży Miejskiej wpłynęło nietypowe, i jednocześnie bardzo wstrząsające zgłoszenie. Wynikało z niego, że ktoś wrzucił do pojemnika na odpady żywe, ranne zwierzę.
Funkcjonariusze Animal Patrol niezwłocznie udali się we wskazane miejsce. Tuż przed pojemnikiem na opady budowlane rzeczywiście leżał kot. Stan zwierzęcia i jego obrażenia wskazywały na to, że został niedawno potrącony. Tak też wynikało z relacji świadków, którzy przyznali, że sprawca poruszał się niebieskim samochodem marki Volkswagen Polo.
Kot w ciężkim stanie został przetransportowany do Schroniska przy ul. Ślazowej, gdzie zaopiekował się nim weterynarz.
Zobacz też: Złamał kwarantannę i pojechał po… karmę dla psa. Był pijany