Okradziono reprezentację Polski. Co zniknęło?
Wczoraj reprezentacja Polski zmierzyła się na Tarczyński Arena Wrocław z Walią. Mimo tego, że jako pierwsi straciliśmy gola to nastroje nie opadły. Najpierw Biało-czerwoni wyrównali wynik, za sprawą 19-letniego Jakuba Kamińskiego, a później Karol Świderski strzelił zwycięskiego gola. W ten sposób polska reprezentacja wygrała 2:1.
Zobacz: Wygrywamy z Walią we Wrocławiu! Najlepsze memy po meczu
Jak się jednak okazuje oprócz pierwszego straconego gola, reprezentacja straciła także projektor służący sztabowi m.in. do odpraw przedmeczowych. O sprawie poinformował sam selekcjoner Czesław Michniewicz w swoich mediach społecznościowych. W związku z kradzieżą wejście do hotelu jest zabronione także dla dziennikarzy.
REPREZENTACJA POLSKI ZOSTAŁA OKRADZIONA
Niestety przed meczem z Walią ktoś ukradł z sali konferencyjnej nowy projektor który służył sztabowi Reprezentacji Polski min. Do odpraw przedmeczowych. Monitoring został sprawdzony i okazało sie że w hotelu były osoby postronne. W zwiazku z tym zostaje zaostrzony rygor i do hotelu w którym będzie przebywała reprezentacja nie zostanie wpuszczony nikt z zewnątrz, nawet dziennikarze.
– pisze selekcjoner polskiej reprezentacji Czesław Michniewicz
Przed polską drużyną kolejne spotkania w Lidze Narodów. Już 8 czerwca zmierzą się z Belgią, 11 czerwca z Holandią, a 14 czerwca ponownie z Belgią.