Historię maleńkiej małpki mieszkającej we wrocławskim zoo, która straciła matkę opisywaliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Matka Sunny zmarła niedługo po porodzie, wobec czego trudnej opieki nad maluchem podjął się Bartek, opiekun z zoo.

Zobacz też: Pracownik wrocławskiego zoo został “mamą zastępczą” małej małpki [NAGRANIE]

Jak radzi sobie malutka Sunny?

Małpka z gatunku magotów urodziła się w czerwcu 2022 roku. Pech sprawił, że matka Sunny zmarła trzy tygodnie po porodzie, a żadna inna samica ze stada nie chciała podjąć się opieki. Aby małpka mogła żyć, konieczna była interwencja ludzi. Zwierzątkiem zaopiekował się opiekunowie z wrocławskiego zoo, którzy byli gotowi na wszystkie wyrzeczenia, aby udało się uratować jej życie.

Nagranie, na którym widać, jak “zastępczy tato” karmił malutką małpkę obiegło Internet. Opieka nad zwierzęciem była jednak dużo bardziej wymagająca, niż się wydawało – konieczne było karmienie jej butelką co dwie godziny przez całą dobę, również w nocy.

Minęlo sporo czasu, a Sunny urosła i rozwinęła się. Małpka wciąż pije mleko – podobnie jak wszystki małe magoty, będzie to robić przez pierwszy rok życia. Z uwagi jednak na fakt, że Sunny nie ma mamy, musi pić mleko modyfikowane.

Ponadto, Sunny chętnie je już pokarm stały. Zajada się zarówno liśćmi, warzywami jak i larwami owadów. Jest jednak bardzo ciekawska i łatwo ją rozproszyć – bardziej niż jedzeniem, zainteresowała się ekranem telefonu z własnym odbiciem.

Zobaczcie urocze nagranie: