Pracownicy wrocławskiego zoo apelują: “Nie dokarmiajcie zwierząt!”
Wizyta we wrocławskim Ogrodzie Zoologicznym to wspaniałe przeżycie, wiąże się jednak z dużą odpowiedzialnością. Goście zoo muszą stosować się do regulaminu – jest to związane nie tylko z troską o mieszkające tam zwierzęta, ale również o ich własne bezpieczeństwo. Niestety, nie wszyscy odwiedzający stosują się do obowiązujących tam przepisów…
Zobacz też: Pracownicy wrocławskiego zoo apelują: “Nie rzucajcie kamieniami w zwierzęta!”
Jednym z większych problemów, z którymi mierzą się pracownicy zoo jest dokarmianie zwierzaków przez odwiedzających. Karmione są właściwie wszystkie zwierzęta, a rozpiętość “przysmaków”, które są im podawane jest szokująca. Mieszkańcy zoo otrzymują chipsy, chrupki, ciastka a nawet lody czy kanapki. Mimo, że to zakazane, a tabliczki informujące o tym znajdują się we wszystkich częściach ogrodu, niektórzy goście robią wszystko, żeby obejść ten zakaz. Ludzie często tłumaczą, że chcą w ten sposób zachęcić zwierzęta do podejścia bliżej – to jednak nie jest usprawiedliwienie dla tego skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania.
Dlaczego nie wolno karmić zwierząt?
Po pierwsze, przekąski które goście podają zwierzakom nie są zdrowe nawet dla ludzi – dla zwierząt mogą być trujące, a nawet zabójcze. Chipsy czy ciastka nie znajdują się w diecie podopiecznych zoo, ponieważ może się to wiązać z poważnymi problemami zdrowotnymi. W zoo mieszkają również zwierzęta, które obowiązuje specjalna dieta (na przykład w oczekiwaniu na zabieg weterynaryjny). Może im zaszkodzić podanie jakiegokolwiek jedzenia.
Nie wolno też karmić zrywanymi chwastami, gałązkami drzew, trawą – mogą być trujące dla danego gatunku, mogą być czymś pryskane, nawożone. Ponadto w ten sposób zwiedzający niszczą rośliny
– mówi Karolina Kasprzak, kierowniczka Wydziału Ssaków Naczelnych i Żywienia ZOO Wrocław.
Ponadto, u niektórych zwierząt panuje hierarchia – pierwszy je najważniejszy osobnik w stadzie. Podanie pożywienia innemu może doprowadzić do agresji ze strony innych, a nawet konfliktu.
Co się dzieje, kiedy dokarmiamy zwierzaki?
We wrocławskim ogrodzie zoologicznym na szczęście nie było jeszcze przypadku, w którym dokarmianie zwierząt zakończyłoby się tragicznie. Takie przypadki miały jednak miejsce w innych ogrodach.
Kilka lat temu w warszawskim zoo kapucynka zatruła się śmieciami, które wyrzucili na wybieg odwiedzający. Z kolei w ogrodzie zoologicznym w Szanghaju trzy daniele zmarły, ponieważ zjadły worki foliowe z resztkami jedzenia – również wyrzucone przez gości.