Kuriozalne nagranie. Złodziej ucieka policji

Zamieszanie na Zwycięskiej
Do zdarzenia doszło przy jednym z lokali na ulicy Zwycięskiej we Wrocławiu. Jak podaje Gazeta Wyborcza, policjanci pojawili się tam po otrzymaniu zgłoszenia od jednego z mieszkańców, jakoby pod tym adresem mieli przebywać poznani przez dzwoniącego złodzieje.
Zobacz też: Po pijaku ukradł śmieciarkę i udał się w podróż wrocławskimi ulicami. Złapała go policja
Będąc już na miejscu funkcjonariusze mieli przystąpić do zatrzymania czterech obywateli Gruzji. Mundurowym udało się ująć dwóch z nich, a jeden z mężczyzn miał się przed nimi… schować.
Najgoręcej zrobiło się kiedy czwarty z Gruzinów ruszył do ucieczki. Mężczyzna przez pewien czas szarpał się z funkcjonariuszami, którzy nie byli w stanie unieszkodliwić podejrzanego pomimo przewagi liczebnej. W internecie pojawiło się nagranie z kuriozalnej interwencji.
Jak widać na filmie, policjanci nie byli w stanie dokonać zatrzymania, pomimo widocznej przewagi liczebnej. W pewnym momencie niedoszły zatrzymany wsiada do samochodu i odjeżdża. Podczas ucieczki prawie doszło do tragedii – kierowca Toyoty w ostatniej chwili uniknął kolizji z rodzicem i dzieckiem, które znajdowało się w wózku.
Według Wyborczej funkcjonariusze znają już personalia kierowcy Toyoty i pracują nad zatrzymaniem go. Mimo to, internauci wytykają policji niekompetencję podczas nagranego zatrzymania. “Najbardziej odpowiedzialny okazał się złodziej, który wyhamował przed idiotą z dzieckiem.” – czytamy w jednym z komentarzy.