Podpalono nieoznakowany radiowóz

Do zdarzenia doszło na Placu Piłsudskiego, tuż przed komendą policji Wrocław – Psie Pole. Przebywający tam funkcjonariusze zauważyli płomienie około godziny 20:30. Samochód, który padł “ofiarą” podpalenia okazał się być nieoznakowanym radiowozem należącym do jednostki.

Zobacz też: Policja ujawnia nagranie z interwencji w mieszkaniu Łukasza Łągiewki. Chce oczyścić się z zarzutów

Funkcjonariusze od razu ruszyli do poszukiwań sprawcy podpalenia, oraz powiadomili straż pożarną, aby interweniowała w sprawie pojazdu. Wkrótce później udało się zatrzymać podejrzanego na ulicy Berenta, w bliskiej okolicy komisariatu. Jak podaje TVN24, mężczyzna nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego dopuścił się przestępstwa. 38-latek został zatrzymany, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.