17-latek sam przyznał się do schowanej w lodówce amfetaminy

Wrocławscy policjanci patrolując ulice Ołbina zauważyli chłopaka, który nie miał prawidłowo założonej maseczki. Postanowili więc zainterweniować. Nerwowe zachowanie 17-latka wzbudziło podejrzenia policjantów. Jak się okazało miał on w portfelu dwa foliowe opakowania, w których znajdowała się amfetamina.
Młody Wrocławianin spanikował i przyznał się do ukrytych w domu kolejnych porcji narkotyków. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. W mieszkaniu chłopaka mundurowi znaleźli w lodówce zawiniętą w folię białą substancję. Po dokładnym zważeniu, policjanci ujawnili kilkaset porcji amfetaminy:
W trakcie przeszukania potwierdziły się jego słowa, bo mundurowi znaleźli w lodówce zawiniętą w folię białą substancję. Było jej znacznie więcej niż kilka znalezionych wcześniej porcji, ponieważ po dokładnym zważeniu okazało się, że jest ich aż kilkaset!
– sierżant Aleksandra Rodecka
17-latek za posiadanie narkotyków odpowie przed sądem. Może grozić mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.