W pasjonującym meczu szóstej kolejki TAURON Ligi, MOYA Radomka Radom zdołała odnieść zwycięstwo nad #VolleyWrocław w zaciętym pojedynku czterosetowym. To spotkanie było pełne napięcia, z wynikami setów rozstrzyganymi w ich końcówkach, oprócz czwartego.

Mecz rozpoczął się dynamicznym startem Radomki, która szybko zdobyła przewagę dzięki efektywnemu blokowi na Szczurowskiej. Sytuacja uległa zmianie, gdy Anna Bączyńska pojawiła się na zagrywce, pomagając #VolleyWrocław odrobić straty.

Gra obu zespołów była wyrównana, z lekką przewagą Radomki, która wypracowała sobie prowadzenie 21:18, skłaniając trenera Maska do wzięcia czasu. Set zakończył się sukcesem Radomki dzięki efektywnym atakom.

Drugi set przyniósł dalszą równą walkę, z licznymi błędami po obu stronach. #VolleyWrocław, z pomocą ataków Anny Lewandowskiej, na chwilę przejął inicjatywę, ale Radomka szybko odzyskała równowagę.

Kontrataki Johnson i sprawna gra Bączyńskiej i Szczurowskiej pozwoliły Radomce na utrzymanie przewagi i zwycięstwo w secie. Trzeci set rozpoczął się pod dyktando gospodyń, ale Radomka szybko zyskała przewagę, doprowadzając do remisu. Set charakteryzował się ciągłymi zwrotami akcji i wymianą punktów. Mimo szans dla obu drużyn, to właśnie dobra gra Bączyńskiej pozwoliła #VolleyWrocław przedłużyć rywalizację.

Czwarta odsłona meczu to demonstracja siły Radomki Radom. Zaczęli mocno i konsekwentnie budowali przewagę. Mimo prób zmian taktycznych i odważnych zagrywek ze strony wrocławskiego trenera, Radomka utrzymała kontrolę nad grą, kończąc seta zdecydowanym zwycięstwem.