W nocy z soboty na niedzielę na trasie pociągu jadącego z Warszawy do Wrocławia doszło do dramatycznej i tragicznej w skutkach sytuacji. Maszynista pociągu stracił przytomność. Niestety, jego życia nie udało się uratować.

Zobacz też: Tragedia na torach pod Wrocławiem. Pociąg potrącił mężczyznę

Śmierć maszynisty pociągu

Do tego tragicznego zdarzenia doszło pomiędzy Opolem a Wrocławiem. Jadący z Warszawy do Wrocławia pociąg Intercity “Oleńka” zatrzymał się awaryjnie kilkanaście kilometrów za Opolem.

Jak się okazało, do awaryjnego zatrzymania doszło w skutek działania systemu bezpieczeństwa po tym jak maszynista pociągu stracił przytomność.

U mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pomimo podjętych prób reanimacji 68-letniego maszynisty nie udało się uratować.

Przez zaistniałą sytuację pasażerowie dotarli do stacji końcowej z czterogodzinnym opóźnieniem.

Zobacz też: Akcja ratunkowa w pociągu jadącego do Wrocławia. Pasażerka dostała ataku padaczki