W środę około godziny 10 rano, w oknie życia prowadzonym przez siostry boromeuszki przy ul. Rydygiera we Wrocławiu, pozostawiono 2-letniego chłopca. Dziecko zostało znalezione przez siostry zakonne i natychmiast objęte opieką.

Zobacz też: Kierowca autobusu MPK uratował dławiące się dziecko

Dwulatek w oknie życia

Zdarzenie to jest nietypowe – okna życia przeznaczone są przede wszystkim dla noworodków, najczęściej nie starszych niż kilka tygodni. W przypadku starszych dzieci, takich jak ten chłopiec, stosowane są inne procedury.

Z relacji zakonnic zajmujących się oknem życia wynika, że dziecko było bardzo komunikatywne. Chłopiec miał nawet być w stanie podać swoje imię.

Dziecko zostało przewiezione do szpitala na rutynowe badania. Tymczasowo trafi ono do pieczy zastępczej.

Sprawą zajmuje się już policja oraz opieka społeczna.

Zobacz też: Pies pozostawiony w oknie życia