Obie kliniki będą znajdować się w jednej placówce medycznej, jednak nadal zachowają swoją odrębność. Decyzja o zmianie miejsca Klinika Ginekologii i Położnictwa zapadła z powodu złego stanu technicznego kampusu przy ulicy Chałubińskiego.

Ze względu na XIX-wieczną konstrukcję, trudno było dostosować oddział do współczesnych wymogów. Przeprowadzka nie wiąże się ze zmianą personelu, czy kierownictwa pracującego dotychczas przy ulicy Chałubińskiego.

Co oznacza to dla pacjentek? Leczenie w bardziej komfortowych warunkach oraz lepszy dostęp do diagnostyki, oddziału intensywnej terapii i specjalistów z innych dziedzin.

Klinika zmienia profil działalności

W ramach kliniki pozostanie cała ginekologia operacyjna (onkologiczna, endoskopowa, uro-ginekologiczna), natomiast nie będzie już położnictwa. Decyzja zapadła z powodu braku neonatologów. Pacjentki zgłaszające się do porodu przejęła II Klinika Ginekologii i Położnictwa USK przy ul. Borowskiej.

Powiększyliśmy oddział położniczy. Nie zdarzyło się, by zabrakło miejsca dla jakiejkolwiek rodzącej. Zlokalizowanie obu klinik w jednym budynku, poza oczywistymi korzyściami dla pacjentek, przyniesie jeszcze jedną dodatkową wartość. Zapewni rezydentom lepszą bazę szkoleniową, bo teraz będą się mogli szkolić ze wszystkich procedur ginekologiczno-położniczych w jednej lokalizacji.

informuje prof. Mariusz Zimmer, szef II Kliniki Ginekologii i Położnictwa/ wroclaw.pl

Wraz z kliniką zostaną przeniesione przykliniczne poradnie: ginekologiczna, ginekologii onkologicznej oraz ginekologii dziewczęcej. Sale przyjęć są gotowe i czekają na przyjęcie pacjentek.