"Gosia, której już nie ma, ale o was pamieta...". Poruszający list pożegnalny 8-latki - Wroinfo.pl

“Gosia, której już nie ma, ale o was pamieta…”. Poruszający list pożegnalny 8-latki

Gosia Kląskała chorowała na nowotwór złośliwy. Nad wiek dojrzała 8-latka, postanowiła zostawić po sobie pamiątkę w postaci listu pożegnalnego.
facebook.com/ Małgosia Kląskała

Mamo, tato mimo tego, że już mnie nie ma, to chcę wam powiedzieć, że bardzo was kocham i cały czas o was pamiętam – tak brzmi początek wzruszającego listu. 8-letnia Gosia Kląskała z Wrocławia zmarła 25 września na neuroblastomę, czyli nowotwór złośliwy. Jednak przeczuwając, że nie wygra z chorobą zostawiła rodzicom testament i dołączyła rysunek własnego autorstwa.

16 lipca 2021, gdzieś pomiędzy nocowaniem u dziadków, zbieraniem malin i czereśni z babcinej działki, kąpielą na Błękitnej Lagunie, zakupami, wizytą w kinie, randką z dziadkiem w aquaparku, a wizytą rodzinki z Warszawy i wypadem do zoo i Ogrodu Japońskiego. Wtedy jeszcze żyła na pełnej petardzie i powoli zwalniała, by 25 września 2021 zatrzymać się na zawsze…

– pisze jeden z rodziców Gosi

Wiem, że mimo tego, że teraz jesteśmy rozdzieleni, to niedługo znowu się spotkamy, tutaj, gdzie ja teraz jestem. I pamiętajcie o tym, co wam teraz powiedziałam i nie płaczcie za mną, tylko cieszcie się życiem, tak jak ja, póki macie czas, to znaczy tu gdzie ja jestem też jest fajnie, ale nie ma wesołego miasteczka.

W dalszej części listu 8-latka zapewnia, że kocha całą rodzinę – mamę, tatę, Michała, Basię i swoje świnki. Prosi rodziców, aby się już nie kłócili, a ona będzie ich tu z góry obserwować. Dziewczynka liczy, że jej bliscy będą mieli po niej jakieś pamiątki, ale na wszelki wypadek zostawia im rysunek:

O i mamo i tato, mam do was prośbę i zróbcie to dla mnie, bardzo was proszę, nie kłóćcie się już. Będę was tu z góry obserwować, ale mam ogromną nadzieję, że przestaniecie od razu. (…) Uwielbiałam spędzać z wami czas. Uwielbiałam was, buziaki.

facebook.com/ Małgosia Kląskała

Gosia, której już nie ma, ale nadal o was pamięta – podpisała się 8-letnia Gosia Kląskała.

5 lat walki z rakiem

Gosia odeszła 25 września 2021 r. Smutną informację podała mama dziewczynki na Facebooku:

Cieszymy się, że odeszła, bo już nie cierpi, bo nie walczy o każdy oddech. Płaczemy, bo po ludzku, bo egoistycznie my chcielibyśmy, żeby tu była… Chcielibyśmy ją mieć dla siebie. Ale ona jest w lepszym miejscu. Do którego my musimy się napracować, żeby się dostać, a ona już tam jest. Tata Marcin zamknął oczy i mówi: Widzę ją, jak tańczy… Już jest szczęśliwa w niebie

Dziewczynka od trzeciego roku życia toczyła walkę z nierównym przeciwnikiem – nowotworem dziecięcym. Choroba pojawiła się niespodziewanie. Pewnego dnia Małgosia miała bardzo silny ból brzucha, a lekarze nie potrafili wskazać przyczyny. Diagnostyka zajęła cztery miesiące – wykryto duży guz w jamie brzusznej. Po 14 miesiącach ciężkiej walki lekarze ogłosili sukces. Gosia była zdrowa i mogła wrócić do przedszkola. Niestety rok po leczeniu dziecko znów zaczęło skarżyć się na ból brzucha. Po raz kolejny rodzina musiała podjąć walkę o życie dziewczynki. Rak zajął węzły chłonne i płuca.

Późniejszy etap leczenia miał miejsce w niemieckiej klinice. Dzięki temu wszystkie tabletki i wkłucia wydłużyły życie Małgosi, ale nie pokonało neuroblastomy. We wrześniu 2020 r. pojawiły się guzki na czaszce, potem dołączyły inne objawy – bóle brzucha, nóg, powiększone węzły chłonne i duszności.

Przez całe swoje 8-letnie życie Małgosia żyła pełnią życia. Chodziła do szkoły, jeździła na łyżwach i rowerze, tańczyła w balecie, nocowała u koleżanek i dziadków, jeździła konno i uczestniczyła w alpakoterapii.

Pogrzeb Gosi Kląskały odbył się 1 października we Wrocławiu.