Status Domu Towarowego Solpol od paru lat jest niejasny. Budynek stoi praktycznie niezagospodarowany, a postmodernistyczna elewacja budynku nie wpisuje się w gust wielu Wrocławian. Dopóki trwało postępowanie mające określić status Solpolu, budynek był “nietykalny”. Teraz, kiedy konserwator zabytków podjął decyzję, i Solpol nie zostanie zabytkiem, najprawdopodobniej oznacza to początek końca tej krzykliwej konstrukcji.

Aktywiści walczą o uratowanie Solpolu

W obecnej sytuacji, jedyną rzeczą, jaka mogłaby uchronić były dom towarowy przed zburzeniem, jest ewentualne wpisanie budynku na listę zabytków. Do takiego stanu rzeczy dążyło Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia – lokalna grupa aktywistów działająca na rzecz estetyki architektury miejskiej. Według TUMW, Solpol to wizytówka minionej epoki, obiekt który ukazuje klimat lat 90-tych, transformację ekonomiczną oraz specyfikę postmodernizmu. Jak sami piszą w swoim oświadczeniu, miasto będzie żałować wyburzenia Solpolu w momencie, kiedy będzie już za późno na uratowanie budynku.

Od 2015 roku prowadzimy walkę o Solpol, walkę “pod górkę”, w precedensowej sprawie i przeciwko kancelariom prawniczym wynajętym przez jednego z najbogatszych Polaków. Nie pomogła bogata bibliografia doceniająca Solpol i szereg eksperckich opinii wskazujących jego walory. To nie był jeszcze czas Solpolu. Ten etap przegraliśmy, ale nie wybaczylibyśmy sobie gdybyśmy nie spróbowali

Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia

Pełne orzeczenie Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków znajduje się tutaj.