Koniec alarmu na Odrze we Wrocławiu!
Ostatnie dni we Wrocławiu upłynęły pod znakiem niepokoju i napięcia. Mieszkanki i mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska zmagali się z groźbą powodzi.
Odra, przepływająca przez miasto, osiągnęła niebezpiecznie wysoki poziom, przekraczając stan alarmowy, co wzbudziło powszechny lęk przed zalaniem. Na szczęście, najgorsze zagrożenie zostało zażegnane.
Zobacz też: Sanepid apeluje o unikanie kontaktu z wodą powodziową
Dobre wieści dla Wrocławia i nie tylko!
We wtorek wieczorem, o godzinie 22:50, przyszedł moment ulgi – wodowskaz w Trestnie, położonym na granicy Wrocławia, pokazał poziom 449 cm, czyli zaledwie o jeden centymetr poniżej stanu alarmowego wynoszącego 450 cm. Choć to niewielka różnica, symbolizuje ona początek stabilizacji i końca alarmu powodziowego.
Nie tylko Odra uspokaja swoją naturę – wody zaczynają opadać także w innych rzekach. Alarm na Ślęzie został odwołany, a poziom wody w Oławie obniżył się do stanów średnich. Jedyne miejsce, gdzie alarm wciąż obowiązuje, to Bystrzyca, jednak i tam poziom wody maleje z każdą godziną.
Zobacz też: Mężczyzna podszywał się pod żołnierza i rozsiewał fałszywe informacje. Został zatrzymany