Miał przy sobie 400 porcji amfetaminy. Wpadł, bo pił piwo na ławce
Do zdarzenia doszło w parku Staszica. Policjanci patrolując okolicę, zwrócili uwagę na jednego z mężczyzn pijących alkohol w miejscu, w którym jest to nielegalne.
Najprawdopodobniej skończyłoby się jedynie na mandacie za picie w miejscu publicznym, gdyby nie dziwne i nerwowe zachowanie mężczyzny. Zaintrygowani funkcjonariusze postanowili przeszukać mężczyznę, w efekcie czego znaleźli ponad 400 porcji środków odurzających.
Według ustaleń funkcjonariuszy, znalezionym narkotykiem okazała się amfetamina, co też potwierdził sam zatrzymany.
Posiadanie przy sobie tak znacznej ilości narkotyków skutkowało zatrzymaniem mężczyzny i przewiezieniem go do aresztu. Wszystko wskazuje na to, że były to substancje przeznaczone na handel. Za wczorajsze picie na ławce mężczyznę mogą spotkać poważne konsekwencję.
Za posiadane substancje 34-latek może trafić nawet na 10 lat do więzienia.