Nastoletni grafficiarz wpadł na gorącym uczynku

Sztuka uliczna potrafi wzbudzać podziw, w tym przypadku jednak problemem okazała się być nie tylko wątpliwa wartość estetyczna, ale także niezgodność powstania takiego “dzieła” z prawem.
Zobacz też: Co można zgłaszać do Straży Miejskiej?
Grafficiarz w rękach policji
Podczas nocnego patrolu policjanci natknęli się na młodego mężczyznę, który postanowił “przyozdobić” ściany wykonanym przez siebie graffiti.
Po zatrzymaniu przez policjantów 19-latek przyznał się do wykonania jeszcze sześciu innych graffiti w innych lokalizacjach.
Pozostawiane przez nastolatka na murach “dzieła” to napisy “wafel” oraz “wafloza”.
Choć już sama wartość artystyczna jest w tym przypadku dość wątpliwa, największym problemem jest to, że grafficiarz działał bez wiedzy i pozwolenia ze strony właścicieli budynków i murów.
W związku z tym mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Według panujących obecnie przepisów grozi mu za to nawet kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Mężczyzna miał znęcać się nad dwiema kobietami. Został zatrzymany