W piątek o godzinie 2.00 w nocy do Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie dotyczące nieznanego mężczyzny, który na wysokości ulicy Spółdzielczej w Kamieńcu Wrocławskim wskoczył do Odry. Zrobił to chwilę po pobiciu żony. 

Zobacz też: Wszczęto akcję ratunkową na Odrze. Okazało się, że to manekin

Pobił żonę i wskoczył do Odry

Do zdarzenia doszło w Kamieńcu Wrocławskim, na wysokości ulicy Spółdzielczej. Jak zeznali świadkowie, mężczyzna wszedł do wody i oddalił się w stronę pobliskich terenów zalewowych, gdzie się ukrywał. 

Na miejscu oprócz ratowników WOPR zjawiła się także policja. 

Ze względu na złe warunki utrudniające dostęp do brzegu mężczyzny nie udało się znaleźć. 

Zobacz też: Policja poszukuje mężczyzny, który pobił kierowcę MPK