Nagranie, na którym widać pływającego tuż przy Mostach Warszawskich pelikana, opublikował jeden z mieszkańców. Niedługo później wyszło na jaw, że to uciekinier z Zoo w Opolu. Ptak przebył długą drogę, ale jeszcze nie udało się go złapać.

Zobacz też: [Zdjęcia] Konie biegające po Stabłowicach. Zwierzęta uciekły ze stadniny

Pelikan uciekinier

Pelikan odleciał z opolskiego zoo na początku ubiegłego tygodnia. Najpierw został zauważony na wyspie Bolko w Opolu. Później pojawiały się zgłoszenia ze Strzelina i Brzegu Dolnego. W końcu dotarł do Wrocławia, co zostało udokumentowane na filmie.

Jak się okazuje, pelikany w zoo w Opolu żyją w otwartym basenie, a żeby nie odleciały, opiekunowie podcinają im lotki. Uciekinierowi jednak odrosły one na tyle, że bez problemu wyleciał na wolność. Złapanie pelikana może być bardzo trudne – niewykluczone, że uda się go schwytać dopiero w zimie, gdy osłabnie z braku pożywienia i nie będzie mógł latać.

Zobacz też: [NAGRANIE] Nocny spacer stada dzików po Sołtysowicach