Policja znalazła poszukiwane auto. Nie było w nim kierowcy
Znaleźli pusty samochód sprawcy
Policja mówiła, że odnalezienie poszukiwanego sprawcy to jedynie kwestia czasu, gdyż znają jego nazwisko. W czwartek wjechał on w radiowóz, a następnie uciekł. Wczoraj w ramach rutynowej kontroli funkcjonariusze chcieli zbadać samochód, który jechał osiedlową uliczką na Polanowicach. Zaniepokoił ich wygląd pojazdu. Samochód się zatrzymał. Policjant zaczął iść w jego kierunku, na co mężczyzna nagle ruszył uderzając w policyjne auto. Policjanci zaczęli oddawać strzały i ruszyli w pościg za pojazdem.
Przeczytaj także: Zaginął 23-letni Sebastian Błaszczyk. Nie wrócił z pracy w Niemczech. Jego telefon logował się we Wrocławiu
Później na terenie Wrocławia funkcjonariusze znaleźli granatowego passata. Nie chcą jednak ujawnić, gdzie się znajdował. W środku nie było jednak osoby poszukiwanej przez Policję.
Przeczytaj także: Strzały na Psim Polu. Policjanci ruszyli w pościg