Samolot z Wrocławia tuż przed lądowaniem wysłał sygnał o niebezpieczeństwie!
W czwartek około godziny 6.45 z Wrocławia wystartował samolot Lufthansy w stronę Frankfurtu.
Tuż przed lądowaniem piloci nadali sygnał alarmujący o niebezpieczeństwie. Mimo, że ostatecznie samolotowi udało się bezpiecznie wylądować, to chwilę po tym pas na lotnisku został całkowicie zamknięty, uniemożliwiając tym samym lądowanie na nim innym samolotom.
Alarm Squawk 7700
Problem pojawił się w samolocie Bombardier CRJ-900 niemieckich linii Lufthansa, który wystartował kilkanaście minut przed planowanym odlotem . Około godziny 7.45 na chwilę przed wylądowaniem, samolot rozesłał przez transponder alarm Squawk 7700, który informuje o niebezpieczeństwie.
Nieznana jest jeszcze przyczyna alarmu o niebezpieczeństwie, ani z jakiego powodu niemiecki pas zaraz po wylądowaniu samolotu z Wrocławia został zamknięty.
Zobacz też: Wrocław: Nowe połączenia lotnicze!