Petar Mijović zwolniony ze Śląska Wrocław

Mijović nie jest już trenerem WKSu
Klub poinformował o rozstaniu z obecnym trenerem, i ciężko być zaskoczonym tą decyzją. Mijović prowadził Wojskowych od początku tego sezonu, i z całą pewnością można powiedzieć, że zespół pod jego wodzą grał poniżej oczekiwań. Po 7. meczach w Energa Basket Lidze Śląsk ma na koncie zaledwie 2 zwycięstwa i w tabeli znajduje się poniżej pierwszej ósemki. Od zespołu, który poprzedni sezon ukończył na 3. miejscu wymaga się zdecydowanie więcej.
Oprócz niezadowalających wyników, krytycy Mijovicia zarzucali mu brak błyskotliwych rozwiązań taktycznych i kiepską atmosferę w szatni, dlatego jego zwolnienie wydawało się kwestią czasu. Czarę goryczy przelała kompromitująca przegrana u siebie w Świętej Wojnie z Anwilem Włocławek (Wrocławianie wysoko prowadzili po 3 kwartach, po czym oddali prowadzenie w ostatnich 10 minutach meczu) oraz sobotnia porażka 10 punktami z Czarnymi Słupsk.
Kto zastąpi Czarnogórca? Czy szykuje się spektakularny powrót?
Tuż po zwolnieniu trenera ruszyła giełda nazwisk. Jak podaje TVP Sport, głównym kandydatem do objęcia sterów w Śląsku ma być Andrej Urlep. Dla Słoweńca byłby to kolejny powrót do Wrocławia, gdzie już trzykrotnie podejmował się pracy w Śląsku. Chociaż w ostatnich latach Urlep nie odnosił sukcesów w koszykówce, to jednak we Wrocławiu cieszy się dużą popularnością wśród kibiców, dla których zdobył 4. tytuły mistrza Polski. Jego powrót na wrocławski parkiet z pewnością przyciągnąłby kibiców, i być może wprowadził drużynę na właściwe tory.