Śląsk rozwiązał kontrakt z zawodnikiem. Ten transfer okazał się całkowitą klapą

Przed startem sezonu 2024/25, Śląsk stanął przed bardzo trudnym zadaniem na rynku transferowym. Trzeba było zastąpić dotychczasowych liderów drużyny.
Oprócz tego liczono również na to, że uda się wzmocnić pozycję lewego obrońcy. Ku zaskoczeniu kibiców wybór padł na Mateusza Bartolewskiego, który reprezentował barwy spadającego z ligi Ruchu Chorzów.
Zobacz też: To już pewne! Lider Śląska Wrocław opuści klub. Trafi do Słowenii
Ostatecznie jednak ta przygoda zakończyła się o wiele szybciej niż liczył klub i zawodnik.
Absolutny niewypał
27-letni zawodnik trafił do Wrocławia z nadzieją gry w podstawowym składzie. Niestety, rzeczywistość okazała się dla Śląska po raz kolejny brutalna.
Bartolewski zagrał wyłącznie w 5 spotkaniach w seniorskiej drużynie wrocławskiej ekipy. Potem zawodnik trafił do rezerw, gdzie wystąpił w siedmiu meczach.
Ostatecznie podjęto decyzję o rozstaniu się z zawodnikiem. Obie strony rozwiązały umowę za porozumieniem stron i od tego momentu Bartolewski jest wolnym zawodnikiem.