Tragedia we wrocławskiej restauracji! Nie żyje 55-letni mężczyzna
W środę, 2 sierpnia do jednej z restauracji przy ul. Kiełbaśniczej we Wrocławiu przyszedł 55-letni Irlandczyk.
Mężczyzna nagle źle się poczuł i zmarł.
Zobacz też: Tragedia na wrocławskim Biskupinie. Mężczyzna nie żyje
Sekcja zwłok potwierdzi diagnozę
Tragiczne zakończenie wizyty we wrocławskiej restauracji. 55-letni mężczyzna pochodzenia irlandzkiego przebywając w lokalu restauracji znajdującej się przy ul. Kiełbaśniczej we Wrocławiu nagle źle się poczuł. Wezwano na miejsce karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni próbowali reanimować mężczyznę, jednak bezskutecznie. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Do restauracji wezwano funkcjonariuszy policji, którzy sprawdzali okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że wykluczyli możliwość udziału osób trzecich. Prawdopodobnie turysta dostał zawału serca. Jednak, aby potwierdzić diagnozę zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
Zobacz też: Motorniczy MPK Wrocław zaatakowany! Przewoźnik publikuje nagranie ze zdarzenia