Uniwersytecki Szpital Kliniczny poinformował, że nową metodę leczenia skrzywienia kręgosłupa u dzieci zaczęli stosować dr hab. Wiktor Urbański z Kliniki Neurochirurgii oraz dr Krzysztof Kołtowski wraz z zespołem z Kliniki Chirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Nowa metoda z powodzeniem została zastosowana u dwóch 11-letnich dziewczynek. Trzecia czeka na operację.

Zabieg VBT, czyli Vertebral Body Tethering

VBT to innowacyjny sposób leczenia skoliozy idiopatycznej opracowany przez dr Petera Newtona, dr Darylla Aronacci’ego oraz dr Randala Betza. Jest ona stosowania w leczeniu dzieci z mniejszymi i elastycznymi krzywiznami. Nowa technika może być traktowana jako mniej inwazyjna procedura, która pozwoli pacjentowi zachować prawie całkowitą ruchomość kręgosłupa.

Obecnie metoda ta jest wykorzystywana tylko w niektórych krajach, ponieważ nie ma jeszcze wieloletnich wyników dla VBT. Dlatego w Polsce nadal najczęściej stosowaną operacyjną metodą korekcji skrzywionego kręgosłupa pozostaje jego trwałe usztywnienie:

Jeśli skolioza nie jest zaawansowana, to do czasu osiągnięcia dojrzałości kostnej u dzieci, stosowane są sztywne gorsety ortopedyczne oraz rehabilitacja. W przypadku, gdy deformacja mimo wszystko postępuje, a kąt skrzywienia rośnie, kręgosłup jest operacyjnie korygowany i usztywniany przy pomocy śrub i metalowych prętów

– wyjaśnił dr hab. Wiktor Urbański

Jednak taki sposób usztywnienia wiąże się z istotną utratą ruchomości kręgosłupa i ograniczać aktywność fizyczną. Natomiast w przypadku VBT kręgosłup pozostaje prawie całkowicie ruchomy, ponieważ technika ta polega na wszczepieniu w trzony kręgów śrub, połączonych elastyczną linką.

Kto może skorzystać z tej metody?

W oświadczeniu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu wskazano, że technika VBT najlepiej sprawdzi się u młodych osób, które jeszcze dojrzewają. Optymalny wiek pacjenta, u którego taka metoda przyniesie pożądane skutki, to 10-13 lat u dziewczynek i 11-15 lat u chłopców:

Skrzywienie wówczas już postępuje, ale układ kostny nie jest jeszcze w pełni ukształtowany, a kręgosłup wciąż się formuje. Metoda VBT jest też o wiele mniej inwazyjna, niż usztywnianie: – Podczas tradycyjnego usztywniania śruby i pręty umieszczane są od tyłu kręgosłupa, co wymaga inwazyjnego odłuszczenia mięśni przyczepiających się do kręgosłupa. Tu natomiast dostęp do bocznej powierzchni kręgosłupa uzyskujemy poprzez małoinwazyjne przednio boczne dostępy, przez które wprowadzamy śruby i linkę. Wiąże się to nie tylko z mniejszymi urazem operacyjnym, mniejszą utratą krwi, ale przede wszystkim szybszą rekonwalescencją pacjenta.

– wyjaśnia dr hab. Wiktor Urbański

Nowatorska metoda wiąże się nie tylko z mniejszym urazem operacyjnym czy mniejszą utratą krwi, ale także z szybszą rekonwalescencją pacjenta.