Kobieta zmarła na ulicy, a przez cały dzień służby nie zabrały jej ciała... - Wroinfo.pl

Kobieta zmarła na ulicy, a przez cały dzień służby nie zabrały jej ciała…

Kobieta zmarła na wrocławskiej ulicy, a jej ciała przez cały dzień nie zabrały odpowiednie służby. Sprawdź szczegóły.
Kobieta zmarła na ulicy, a przez cały dzień służby nie zabrały jej ciała...
Kobieta zmarła na ulicy, a przez cały dzień służby nie zabrały jej ciała…, fot. pixabay.com [zdjęcie poglądowe]

Kobieta zmarła na ulicy, a przez cały dzień służby nie zabrały jej ciała…

Na wrocławskich Popowicach doszło do makabrycznego wydarzenia. Starsza mieszkanka Wrocławia zmarła, wchodząc do samochodu. Gdy przyjechały odpowiednie służby, przykryły jej ciało workiem.

Zobacz też:

Uciekał przed policją pod wpływem amfetaminy

W taki sposób ciało kobiety praktycznie cały dzień leżało częściowo w aucie, a częściowo na ulicy. Kobieta zmarła przed godziną 10:00, a jej ciało zabrano dopiero późnym wieczorem. Sytuacja wywołała ogromne oburzenie wśród mieszkańców Popowic, którzy uznali, że zachowanie funkcjonariuszy było nieludzkie.

Zobacz też:

Wrocławscy policjanci odnaleźli chłopca z autyzmem

Biuro prasowe wrocławskiej policji uznało, że jest to efekt procedur, według których policjanci nie mogą przenieść ciała, dopóki nie przyjedzie lekarz i oficjalnie nie stwierdzi zgonu. Według umowy, którą podpisało miasto Wrocław z pogotowiem ratunkowym, lekarz do stwierdzenia zgonu powinien przyjechać w przeciągu dwóch godzin.

Zobacz też:

Policjant raniony maczetą. Napastnik w szpitalu psychiatrycznym

Niestety mimo, że kobieta nie żyła od godziny 10:00, na miejscu lekarz pojawił się dopiero o godzinie około 13:40. Dlaczego jednak po godzinie 17:00 ciało kobiety wciąż leżało przykryte workiem na ulicy? Na dalsze informacje dotyczące sprawy, musimy wciąż poczekać.

Źródło: Media

Więcej z Wroinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *