Mustang zostawiony na środku drogi ekspresowej

Kiedy skończyło się paliwo, po prostu zostawił samochód na środku drogi
Samochód przechwycili wrocławscy policjanci, po otrzymaniu zgłoszenia aby udać się na 31 kilometr drogi ekspresowej S8. Jak się okazało, mężczyzna kierujący pojazdem przerwał jazdę, kiedy w samochodzie skończyło się paliwo. Niestety, kierowca nie zachował się w sposób odpowiedzialny, i zostawił pojazd na lewej stronie jezdni. Musiała interweniować policja.

O włos od tragedii
Samochód został pozostawiony bez włączonej sygnalizacji świetlnej, z niewystawionym trójkątem oraz w niewłaściwym miejscu do postoju. Oczywiście, zachowanie tych środków nie zmazałoby winy kierowcy, aczkolwiek ich brak czyni całą sytuację jeszcze bardziej groteskową. Niewłaściwe zaparkowanie samochodu, oraz pozostawienie go bez jakiejkolwiek sygnalizacji sprawiało bezpośrednie zagrożenie wywołania wypadku, a nawet i karambolu.
Funkcjonariuszom udało się ustalić tożsamość kierowcy. Za popełniony czyn mężczyźnie może grozić wysoka grzywna.