We wrocławskim ZOO urodził się manat karaibski. To już czwarte młode urodzone w ostatnich trzech latach. Wrocławski ogród jest europejskim liderem w hodowli zachowawczej tego zagrożonego gatunku.

11 września na świat przyszło kolejne młode z wrocławskiej gromady manatów. To bardzo ważne z perspektywy zachowania tego gatunku na naszej planecie, ponieważ manaty to gatunek który jest narażony na wyginięcie. Ze względu na niewielką prędkość, oraz bardzo smaczne mięso, manaty są bardzo łatwym, i cennym łupem dla kłusowników. Dorosły manat może osiągnąć masę nawet jednej tony.

Wrocławską gromadę manatów tworzą cztery osobniki dorosłe – dwóch samców i dwie samice. Matką najmłodszego jest starsza, 14-letnia Ling. Jest matką trójki z czterech urodzonych we Wrocławiu manatów. Niestety, Ling nie objęła opieką młodego osobnika, dlatego najmłodszy członek stada jest pod stałym nadzorem opiekunów z wrocławskiego ZOO. Młode jest karmione specjalną mieszanką mleka, które musi być sprowadzane aż z Australii. Płeć zwierzęcia na razie nie jest znana, najprawdopodobniej jest to samica.

W Europie jeszcze nikt w trzy lata nie miał czterech osobników przychówku u manatów. Obecnie hodowlę zachowawczą prowadzi 8 ogrodów na Starym Kontynencie, a nasza staje się najbardziej istotna. Manaty giną w środowisku naturalnym, a w niektórych miejscach swojego występowania wyginęły. Jednym z takich miejsc są wody wokół Gwadelupy. Mamy nadzieję, że właśnie tam będą wypuszczane osobniki urodzone i odchowane w europejskich ogrodach zoologicznych 

Radosław Ratajszczak, prezes ZOO

Obecne rezultaty czynią z wrocławskiego ogrodu lidera na skalę europejską w hodowli manatów. W lipcu tego roku dwie młode(również urodzone przez Ling) trafiły do ogrodu ZooParc de Beauval we Francji.