Wrocławski żużlowiec będzie miał kłopoty? Sparta Wrocław wydała oświadczenie w sprawie Taia Woffindena - Wroinfo.pl

Wrocławski żużlowiec będzie miał kłopoty? Sparta Wrocław wydała oświadczenie w sprawie Taia Woffindena

Tai Woffinden może mieć spore kłopoty. To pokłosie wydarzeń po zakończeniu spotkania Unii Leszno ze Spartą Wrocław.
fot. Sparta Wrocław / WTS.pl

Nie milkną echa kontrowersji po piątkowym spotkaniu Sparty Wrocław z Unią Leszno. Wrocławska formacja po raz pierwszy w tym sezonie, po 12 wygranych z rzędu musiała uznać wyższość swoich rywali.

Szybko okazało się, że wynik jest sprawą drugorzędną, a ważniejsze jest to, co wydarzyło się już po ostatnim biegu na stadionie w Lesznie.

Zobacz też: Sparta Wrocław dalej niepokonana. Apator Toruń na deskach

Tai Woffinden miał spacyfikować kibica Unii Leszno, który z ekscytacji po wygranej wtargnął na pas bezpieczeństwa i zaczął prowokować kibiców Sparty.

Zawodnik wraz z resztą kolegów pojawił się pod trybuną zajmowaną przez fanów wrocławskiej drużyny i rzucił kibicem przeciwnej drużyny o ziemię. W efekcie okazało się, że ten złamał rękę.

Sparta Wrocław wydała oświadczenie

Wrocławska ekipa odniosła się do zarzutów i wystosowała oświadczenie ws. Taia Woffindena. Poniżej prezentujemy jego treść.

W związku z wieloma nierzetelnymi doniesieniami dotyczącymi zajścia po piątkowym meczu Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław, klub WTS S.A. informuje, że Tai Woffinden dokonał obywatelskiego ujęcia osoby, która wtargnęła na pas bezpieczeństwa ze strefy trybun przy biernej reakcji służb ochrony.

Wspomniana osoba złamała przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, a jej obecność i prowokacyjne zachowanie w chronionej strefie stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla kibiców i przede wszystkim dla członków drużyny Betard Sparta Wrocław. Zgodnie z literą prawa takie zachowanie nosi znamiona przestępstwa.

Przedstawianie powyższego incydentu w inny sposób, otwiera przyzwolenie dla kolejnych tego typu wydarzeń, a także godzi w wizerunek sportu żużlowego jako bezpiecznej, rodzinnej rozrywki. Zawodnicy i kibice mają prawo czuć się bezpiecznie na stadionach, które odwiedzają, a wszyscy uczestnicy imprezy masowej powinni postępować zgodnie z prawem.

Nie możemy zgodzić się z pojawiającą się w przekazie publicznym narracją, jakoby Tai Woffinden był agresorem i zachowywał się agresywnie. Zawodnik wykazał się przytomnością i odwagą wyręczając opieszałe służby ochrony i prawdopodobnie doprowadził w ten sposób do zażegnania eskalacji całej niebezpiecznej sytuacji.

czytamy w oświadczeniu Sparty Wrocław, wts.pl

Wiemy, że całą sprawą zajmie się Komisja Orzekająca Ligi, o czym mówił rzecznik rozgrywek, Przemysław Szymkowiak. Klub z Leszna nie zgadza się ze Spartą Wrocław i domaga się ogromnej kary dla zawodnika wrocławskiej ekipy.

Źródło: media

Więcej z Wroinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *