Kolejne ofiary oszustw metodą na tzw. “pracownika banku” i “prokuratora”. Stracili 60 tys. zł!
Mimo wielu ostrzeżeń i prowadzonych kampanii społecznych, nadal zdarzają się osoby, które przelewają swoje oszczędności obcym osobom.
Tym razem boleśnie przekonali się o tym mieszkańcy Wrocławia. 27-latka została oszukana na 40 tys. zł, a 21-latek na 20 tys. zł.
Zobacz też: Wypłacał pieniądze z oszustw na tzw. “Blika”. Tłumaczył, że znalazł taką ofertę pracy
Stracili 60 tys. zł!
Ofiary z Wrocławia zostały oszukane w podobny sposób. Oszust zadzwonił i przedstawił się jako pracownik banku mówiąc, że ktoś zaciągnął w ich imieniu kredyt. Po chwili do ofiar zadzwoniła ta sama osoba, która tym razem podała się za prokuratora, który polecił złożenie wniosku kredytowego. Zapewnił on poszkodowanych, że gdy wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony, to będzie to potwierdzenie, że dzwoniący poprzednio “pracownik banku” był oszustem.
Zarówno 27-latka, jak i 21-latek po otrzymaniu kredytu, wpłacili łącznie 60 tys. zł we wrocławskim wpłatomacie. Oboje otrzymali od oszustów kody BLIK, które dokończyły transakcję.
Zobacz też: Zatrzymano oszusta, który wyłudzał pieniądze “na policjanta” i “pracownika banku”