Kryzys wizerunkowy UWr. Jest odpowiedź rektora Wiszewskiego
Pracownicy Uniwersytetu Wrocławskiego pod przewodnictwem dr hab. Małgorzaty Michalewskiej-Pawlak wystosowali list do rektora w związku kryzysem wizerunkowym uczelni wraz z wnioskiem o udzielenie odpowiedzi na pytania w trybie dostępu do informacji publicznej. Treść dokumentu dotyczyła potrzeby podjęcia natychmiastowych działań w celu odbudowania dobrego imienia uczelni.
Wraz z listem załączono wniosek o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:
- Czy Uniwersytet Wrocławski udzielił komukolwiek pisemnego pozwolenia na posługiwanie się wizerunkiem uczelni w celu rozwoju jego osobistej marki w mediach społecznościowych?
- Jeśli taka zgoda została wydana, to na jakiej postawie prawnej?
- Czy Uniwersytet Wrocławski wdrożył procedury monitoringu wykorzystania swojej marki lub wizerunku przez osoby prywatne, w tym pracowników Uczelni, w ich działalności pozazawodowej?
- W jaki sposób Uniwersytet Wrocławski może dochodzić roszczeń związanych z bezprawnym wykorzystaniem wizerunku Uczelni przez osobę prywatną?
- Jaka kwota została przeznaczona, od września 2020 do końca grudnia 2021 r., na opublikowanie sponsorowanych wywiadów z władzami rektorskimi i jaki stanowi ona procent w całości budżetu Uniwersytetu Wrocławskiego przeznaczonego na działania promocyjne?
- Jakie konkretne i mieszalne korzyści osiągnął Uniwersytet Wrocławski, wydatkując środki finansowe na wywiady sponsorowane, które ukazywały się zarówno w mediach tradycyjnych, jak i elektronicznych?
Zobacz: Kryzys wizerunkowy Uniwersytetu Wrocławskiego. Pracownicy proszą o wyjaśnienia
Kolejne nieprawidłowości na uniwersytecie?
Dokument został złożony w Biurze Rektora UWr 24 stycznia 2022 r. Jednak ze względu na niemożność udostępnienia zakresu żądanej informacji w ustawowym terminie, czas na odpowiedź został przedłużony przez rektora do 21 lutego 2022 r. To właśnie ostatniego dnia przyszła odpowiedź:
W piśmie prof. Wiszewski nie odniósł się do żadnej z kwestii, która wykraczałaby poza odpowiedzi na pytania zadane w trybie dostępu do informacji publicznej. Jednak wystosowana odpowiedź prowokuje do kolejnych pytań. Inicjatorka listu dr hab. Malgorzata Miachlewska – Pawlak rozłożyła dokument na czynniki pierwsze i zadeklarowała złożenie kolejnego listu do rektora.
Po pierwsze istotne jest, że UWr nie udzielił zgody żadnej osobie fizycznej na wykorzystywanie swojego wizerunku. Zatem jeśli spotkacie się Państwo z takimi przypadkami, w których osoba korzysta z wizerunku UWr i deklaruje, że robi to jako osoba prywatna i jednocześnie działania te powodują konflikty, kontrowersje, albo inne napięcia, zachęcam do zgłaszania takich przypadków do nowo powstałego Biura ds. Strategii, Kontroli Zarządczej i Zarządzania Procesowego.
Kolejną kwestią, która budzi wątpliwości są wydatki dotyczące promowania działań władz rektorskich:
Sprawa druga dotyczy wydatków na promocję. Zastanawia fakt, że dysponujący wspólnym systemem księgowym Uniwersytet Wrocławski, nie jest w stanie za pomocą odpowiednich kont księgowych wyliczyć takie wydatki. Być może warto zatem sformułować pytanie ile wynosiły wydatki dotyczące promowania działań władz rektorskich ?
Trzeci aspekt dotyczy firmy Nawspoint, która zajmuje się prowadzeniem monitoringu mediów dla Uniwersytetu Wrocławskiego. Jak podkreśla w mediach społecznościowych dr hab. Małgorzata Michalewska – Pawlak, nie wiedziała, że UWr korzysta z jakichkolwiek tego typu usług zewnętrznych.
Warto zatem zapytać od kiedy wskazana firma pracuje dla UWr., jakie są efekty jej pracy, to znaczy jakie dane przekazuje do UWr i w jaki sposób są one wykorzystywane do kształtowania wizerunku UWr? Osobiście interesuje mnie także ile UWr płaci za tego typu usługi, w jakim trybie i na podstawie jakich przepisów prawa firma została wyłoniona do świadczenia tego typu usług, a także jaka jest treść umowy z usługodawcą ?
Treść pisma poniżej: