Nowa Jadłodzielnia pojawiła się przy Urzędzie Miasta na ul. Hubskiej

Z jednej strony głód, a z drugiej marnowanie żywności
Z problemem marnowania żywności zmagamy się od wielu lat. Według badań i analiz przeprowadzonych przez ekspertów wynika, że Polacy rocznie marnują prawie 5 mln jedzenia. Oszacowano, że największe starty przynoszą gospodarstwa domowe.
Każdej sekundy wyrzuca się blisko 153 kg żywności w całym łańcuchu żywnościowym, a aż 92 kg w polskich domach.
Powiedział Robert Łaba z Instytutu Ochrony Środowiska, kierownik zadania w projekcie, IOŚ-PIB

Problem marnowania żywności jest poważną kwestią nie tylko w świetle narastającego głodu, ale także poprzez wpływ na zanieczyszczanie środowiska. Obniżenie produkcji żywności rozwiązałoby problem wyrzucania nadwyżki jedzenia.
Co chwila powstają kampanie uświadamiające społeczeństwo. Ich celem jest wpłyniecie na świadome robienie zakupów i zmniejszenie ilości marnowanego jedzenia.
Wrocław także spieszy z rozwiązaniem tego problemu.
Nowa Jadłodzielnia
Na ulicy Hubskiej 8/16 przy Urzędzie Miejskim postawiono Jadłodzielnię, która powstała przy współpracy Urzędu Miejskiego Wrocławia z inicjatywą Foodsharing Wrocław. Zasada funkcjonowania Jadłodzielni jest bardzo prosta. Wystarczy, przynieść żywność, która nie zostanie już skonsumowana i podzielić się nią z innymi. Każdy może także skorzystać z pozostawionej w lodówce zawartości.
Można tutaj przynosić dobre jedzenie, którego mamy w nadmiarze, a także częstować się tym, co pozostawili inni. Nie jest to kolejny punkt pomocowy, to miejsce budowania świadomości o tym, jak nie marnować jedzenia. Mogą z niego korzystać wszyscy – zarówno ci, którym brakuje pieniędzy na zakup żywności, jak i ci, których na to stać.
Zapewnia Agnieszka Maniewska z Foodsharing Wrocław
Foodsharing – i nic się nie marnuje
Foodsharing pojawił się w Polsce w 2016 roku. Idea powstała w Niemczech w 2012, a zaraz po jej dobrym przyjęciu w kraju naszych zachodnich sąsiadów, rozprzestrzeniła się na cały świat. Głównym celem inicjatywy jest nauczenie społeczeństwa zaprzestania marnowania żywności, i tym zwiększenie świadomości dzielenia się nim.
Foodsharing umożliwia mieszkańcom wymianę spożywczą. Gdy mamy czegoś za dużo np. zupę z poprzedniego dnia lub jogurty, a wyjeżdżamy na urlop i wiemy, że już tego nie zjemy, możemy to przynieść do takiego punktu. Jest to możliwe o dowolnej godzinie, gdyż jadłodzielnie są otwarte całą dobę każdego dnia. Możemy też, choćby wracając z pracy, zajrzeć tu i zabrać to, co było nadwyżką dla kogoś innego, a nam się przyda.
Kontynuuje Agnieszka Maniewska
Dzięki idei Foodsharing’u co tydzień nie wyrzuca się pół tony żywności.