Wczoraj Trybunał Konstytucyjny przed godziną 16:00 opublikował uzasadnienie wyroku dotyczące niezgodności dotychczas obowiązującego prawa, zezwalającego na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, z Konstytucją. Na reakcję polskich obywateli nie trzeba było długo czekać. Już dwie godziny później rozpoczęły się pierwsze strajki.

Strajk Kobiet we Wrocławiu

We Wrocławiu spontanicznie zwołany strajk rozpoczął się o godzinie 19:00 pod Pręgierzem w Rynku. Zwołano go zaraz po ogłoszeniu uzasadnienia wyroku przez Trybunał Konstytucyjny:

W niecałe trzy godziny, na Rynku we Wrocławiu zebrało się kilkaset osób. Uczestnicy protestu skandowali “Kiedy państwo mnie nie chroni swojej siostry będę bronić”, “Rewolucja jest kobietą”, Precz z Kaczorem dyktatorem”, “Myślę, czuję, decyduję”.

Do tłumu protestujących cały czas dołączały kolejne osoby. Już po godzinie 20:00 we Wrocławiu manifestowało około 3 000 osób.

Do Wrocławia sprowadzono jednostki policji także z innych miast, jednakże protest nie został przerwany. Mundurowi zabezpieczali tłum, który udał się na “spacer” z Rynku w kierunku ul. Kazimierza Wielkiego, pl. Jana Pawła II, aż do pl. Solidarności pod siedzibę dolnośląskiego PiS.

Protest zakończył się przed godziną 21:00 w Rynku. Kolejne manifestacje mają odbyć się także w najbliższych dniach.

O komentarz w sprawie opublikowania uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjny poprosiliśmy jedną z uczestniczek:

Dzisiejszy dzień jest bardzo smutny. Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku, a rząd zapowiedział, że jeszcze dzisiaj znajdzie się on w Dzienniku Ustaw. Co to oznacza dla nas kobiet? Że od dzisiaj przerwanie ciąży ze względu na nieuleczalne wady płodu będzie niemożliwe. Dlatego przyszłam dzisiaj tutaj i razem z innymi walczę o prawa człowieka, o prawa kobiet. Nie zgadam się na to, aby garstka ludzi w Sejmie decydowała o tym co zrobię z moją ciążą. Dzisiaj wszystkie kobiety powinny stanąć solidarnie i bronić się przed odebraniem tego co powinno nam gwarantować państwo, czyli praw człowieka.

– mówi Dominika Kontecka

Po zakończonych strajkach, chwilę przed północą opublikowano wyrok w Dzienniku Ustaw. Tym samym w Polsce aborcja dokonana ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieuleczalnych wad płodu jest nielegalna.