Muchobór Wielki: Powtórzono liczenie kart do Rady Osiedla. Różnice wynosiły nawet 200 głosów
Skandal na Muchoborze Wielkim
17 października mieszkańcy Wrocławia wybierali radnych na swoich osiedlach. Na wielu z nich do wyborów jednak nie doszło, ponieważ chętnych kandydatów znalazło się tylu, ile przewidziano mandatów. Na pozostałych osiedlach regionalne komisje wyborcze przeprowadziły tradycyjne wybory. Na jednym z nich, Muchoborze Wielkim, doszło do rażących nieprawidłowości podczas liczenia głosów.
Jak donosi Gazeta Wrocławska, w trakcie sprzątania lokalu wyborczego znaleziono brudnopis z zestawieniem policzonych głosów. Okazało się, że dane z notatek komisji nie pokrywają się z ostatecznymi wynikami, co stało się podstawą do oprotestowania wyborów na Muchoborze. Po przyjęciu ponad 170 protestów wyborczych, miejska komisja wyborcza zadecydowała o ponownym przeliczeniu głosów.
Tylko jeden kandydat z prawidłową ilością głosów
Kolejne liczenie, w obecności reprezentantów miejskiej komisji wyborczej, potwierdziło obawy protestujących. Jak się okazało, spośród wszystkich kandydatów, tylko przy jednym z nich nie znaleziono nieprawidłowości przy liczeniu głosów. W przypadku tych najbardziej poszkodowanych trzeba było doliczyć nawet 200 brakujących głosów. Dzięki ponownemu liczeniu zyskał m. in. Tomasz Kucharski, któremu dopisano 237 głosów, czy Izabela Olszewska, która w pierwszym głosowaniu straciła 219 głosów.
Finalnie, po ponownym przeliczeniu podano skład rady. Nowymi radnymi zostali przedstawiciele komitetu Konstruktywny Muchobór:
- Bartłomiej Tylkowski
- Ewa Jażdżyk
- Aleksander Bućko
- Wioleta Wiśniewska
- Tomasz Kucharski
- Magdalena Górska
- Tomasz Szkudlarski
- Iwona Tadrała
- Katarzyna Prabucka
- Łukasz Dworniczak
- Roman Cisowski
- Izabela Olszewska
- Marek Knaź
- Jacek Szczykowski
- Damian Dumycz