Straż Miejska zapowiada kontrole zabezpieczeń nadbrzeży Odry
W ostatnich latach mielismy do czynienia z serią utonięć w Odrze. Tragedie dotykały przede wszystkim młodych ludzi, którzy wpadali do rzeki w nocy, w centrum miasta. Przy każdym kolejnym utonięciu nastuwało się jednak ważne pytanie – czy brzegi Odry na pewno są odpowiednio zabezpieczone?
Zobacz też: Zaginął Bartosz Bogacz. Trwają poszukiwania 24-latka
Będą kontrole brzegów Odry
Mogłoby się wydawać, że do Odry w centrum wcale nie jest tak łatwo wpaść. Spora część nabrzeży jest zabezpieczona siatkami lub ogrodzeniem, trudno więc o nieszczęśliwy wypadek. Są jednak również miejsca, w których rzeka jest kompletnie nieosłonięta – dotyczy to głównie ścisłego centrum, czyli właśnie Fosy Miejskiej. Tu montowanie ogrodzeń i zabezpieczeń jest ograniczone i wymaga zgody konserwatora zabytków.
W obliczu ostatniej tragedii, jaka przed kilkoma tygodniami spotkała 24-letniego Bartosza, Straż Miejska zapowiedziała wzmożone kontrole zabezpieczeń nadbrzeży. Niebezpieczne lub wzbudzajace niepokój okolice będą zgłaszane do zarządcy terenu – w przypadku Fosy jest to Zarząd Zieleni Miejskiej.
Śmierć Bartosza nie jest bowiem odosobnionym przypadkiem. Tylko w ciągu ostatnich 4 lat w Odrze we Wrocławiu zatonęło aż 35 osób. To nie tylko najgorszy wynik w Polsce, ale również nieporównywalny do innych miast – w Krakowie w podobny sposób śmierć poniosło 13 osób, a w Warszawie 12.
Zobacz też: Z Fosy Miejskiej wyłowiono ciało 31-letniego mężczyzny