Wrocław w ostatnich miesiącach słynie nie tylko z remontów, ale także ogromnych korków. Jakby tego było mało, zaparkowanie samochodu, szczególnie w centrum miasta, nie należy do najłatwiejszych zadań. Zapobiec temu miały płatne strefy parkowania, których ceny różnią się w zależności od miejsca. Najdroższa jest tzw. strefa A, która zasięgiem obejmuje ścisłe centrum Wrocławia, a za godzinę postoju zapłacimy nawet 10 zł.

Zobacz: Kolejne powiększenie płatnej strefy parkowania

Nie oznacza to jednak, że rotacja samochodów jest większa. Miejsc parkingowych nadal jest za mało, a mieszkańcy Wrocławia nie mają gdzie zostawiać swoich pojazdów. Przy ul. św. Józefa (Ostrów Tumski) kierowcy postanowili uniknąć płatności i zaparkować po drugiej stronie ulicy (tam nie obowiązuje płatna strefa parkowania). Jedna widnieje tam znak zakazu zatrzymywania się, co najwyraźniej umknęło podróżującym. Postój skończył się mandatem w wysokości 100 zł oraz blokadą kół.