Wczoraj (24.02.2022 r.) rosyjskie wojska dokonały inwazji na Ukrainę. Nad ranem rozpoczęły się tam pierwsze ostrzały i eksplozje. Część ludności cywilnej postanowiła uciec z kraju. Wrocław zapowiedział pomoc uciekinierom. Tego dnia również w mieście odbyła się manifestacja pod Pręgierzem.

O godzinie 18:00 rozpoczęło się wydarzenie ,,Wrocław: Solidarni z Ukrainą”. Tysiące osób manifestowało przeciw wojennym działaniom. Mówcy z wielkimi emocjami apelowali o pokój.

Jedną z osób, która jako pierwsza zabrała głos był Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Wypowiadał się przede wszystkim o tym, że Ukraina może liczyć na wsparcie Wrocławianek i Wrocławian. Apelował o to, aby uchodźcy z terenów atakowanych, którzy zdecydują się na przyjazd do Polski czuły się tu jak w domu, bezpiecznie.

To nie jest dobry wieczór i nie był dobry poranek. Reżim napadł na Ukrainę, dlatego zwracam się do wrocławian: wasz sąsiad został zaatakowany. Dziękuję, że w tak trudnym czasie Ukraińcy mogą czuć, czym jest nasza przyjaźń. Chcemy nie tylko gestami, ale również pomocą materialną wesprzeć Ukrainę. Jestem dumny, że wybraliście Wrocław. Dziś wszyscy jesteśmy mieszkańcami Wrocławia i chcę, żebyście czuli się tu jak najlepiej.

Polska, Wrocław jest za niepodległą i integralną Ukrainą, której miejsce jest w NATO i UE.

Jacek Sutryk

Na manifestacji obecny był również Przewodniczący Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku, Poseł na Sejm RP Michał Jaros. Przekazał on mieszkańcom Ukrainy wsparcie i słowa otuchy. Zapowiedział, że polski parlament nie zostawi ich samych i udzieli potrzebnej pomocy. Dodał, że Wrocław otwarty jest na uciekinierów z terenów atakowanych i na pewno przyjmie ich otwarcie.

Jesteśmy wszyscy razem. Jesteśmy zjednoczeni. Jesteśmy jak jedna więź. Jesteśmy z Wami. Możecie na nas liczyć w tych trudnych chwilach, kiedy walczycie o waszą wolność.

Michał Jaros

Uczestnicy manifestacji wykrzykiwali takie hasła:

Ukraina bez Putina!

manifestujący

Niech żyje wolna Ukraina!

manifestujący

Zwyciężymy!

manifestujący