Zaginięcie nastolatka we Wrocławiu. Pomógł duet policjanta i psa tropiącego

Zdarzenie rozpoczęło się od zgłoszenia zaginięcia 16-letniego chłopca, który oddalił się z jednego z wrocławskich szpitali. Zaniepokojona matka zgłosiła jego nieobecność, a policja natychmiast przystąpiła do działań poszukiwawczych. Do akcji zaangażowano również wytrenowanego psa policyjnego, Lonara, oraz asp. Robert Pawliszko.
Zobacz też: Kolejny sukces Lonara. Policyjny pies wytropił włamywacza
Szybka reakcja niezwykłego duetu
Asp. Pawliszko i Lonar zostali skierowani w rejon ulicy Koszarowej, gdzie miało dojść do zaginięcia. Jednak tym razem to przewodnik policyjny, a nie jego czworonożny kompan, wykazał się wyjątkową spostrzegawczością.
Już w trakcie przejazdu na miejsce zdarzenia asp. Pawliszko zauważył osobę odpowiadającą rysopisowi zaginionego nastolatka.
Dzięki natychmiastowemu działaniu i zaangażowaniu asp. Pawliszka, nastolatek został szybko odnaleziony i przekazany pod opiekę swojej matki. Tym razem to nie psiak wykazał się swoimi umiejętnościami, a jego opiekun – to pokazuje jednak, jak ważna jest współpraca i zaangażowanie obu stron tego niezwykłego duetu.
Zobacz też: Zaginiona 15-latka z Ostródy odnaleziona we Wrocławiu