Oskarżenia o zdradę i banicja

W zeszłym tygodniu przegłosowano budżet Wrocławia na rok 2021. Uchwałę poparły kluby Koalicji Obywatelskiej, Nowoczesnej, Sojuszu dla Wrocławia oraz trzech radnych Prawa i Sprawiedliwości – Mirosław Lach, Michał Piechel i Jerzy Skoczylas.

Poparcie dla Jacka Sutryka okazało się dla trójki polityków bardzo kosztowne – jeszcze tego samego dnia zostali wykluczeni z klubu PiS. Oficjalnie chodziło o złamanie wewnętrznych zasad klubu.

Tak sytuację skomentował Michał Kurczewski, przewodniczący radnych z Prawa i Sprawiedliwości:

Nie wiemy dokładnie dlaczego sprawdzeni w poprzedniej kadencji radni, startujący kolejny raz z list PiS zdecydowali się wspierać prezydenta Wrocławia, zagorzałego przeciwnika PiS i jednocześnie Prezydenta, co do którego polityki miejskiej mamy wiele uzasadnionych zastrzeżeń. W związku z wynikiem dzisiejszego głosowania w sprawie budżetu na rok 2021 jesteśmy zmuszeni zredukować liczebność naszego klubu. Możliwość współpracy i pełnego zaufania do naszych klubowych kolegów to priorytet. Z jednej strony jesteśmy bardzo rozczarowani postawą naszych kolegów z klubu z drugiej strony współczujemy im, gdyż będą musieli się zmierzyć z oskarżeniami o oszukanie swoich wyborców i zdradę.

O usunięciu radnych pisaliśmy na łamach WroInfo.

Radni przerywają milczenie

Po paru dniach milczenia radni postanowili wydać oświadczenie, w którym tłumaczą decyzję o poparciu budżetu. Politycy zwrócili uwagę na to, że istotnym elementem projektu było zwiększenie nakładów na inwestycje, a oni sami unieśli się ponad partyjnymi preferencjami.

Przyjęty budżet Wrocławia na 2021 roku przewiduje zwiększenie nakładów na inwestycje o 30 proc. w stosunku do roku bieżącego. Inne pozycje budżetowe wskazują na utrzymanie wydatków na poziomie umożliwiającym właściwe funkcjonowanie miasta, w tym oświaty i opieki społecznej. Z naszego punktu widzenia są to kluczowe argumenty. W trudnym czasie epidemii takie podejście do zarządzania miastem zasługuje na nasze poparcie.

Jednocześnie zdementowali pogłoski, jakoby mieli być szantażowani w sprawie swojego głosowania

Jaka przyszłość czeka radnych?

Jak na razie nie padła żadna deklaracja dotycząca przyszłości byłych polityków PiS. Spekuluje się, że radni dołączą do powstającego właśnie klubu Jacka Sutryka, chociaż sami nie ruszają tego tematu i sugerują chęć współpracy ze wszystkimi środowiskami w radzie.

Liczymy na dalszą dobrą współpracę ze wszystkim radnymi, w tym również z klubu Prawa i Sprawiedliwości, w pracy dla dobra mieszkańców. Możemy różnić się poglądami i postrzeganiem spraw, ale Wrocław i jego mieszkańcy potrzebują mądrego i odpowiedzialnego działania