RPO wnosi kasację od wyroku w sprawie śmierci Igora Stachowiaka - Wroinfo.pl

RPO wnosi kasację od wyroku w sprawie śmierci Igora Stachowiaka

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył kasację do Sądu Najwyższego w sprawie śmierci Igora Stachowiaka. Adam Bodnar chce ponownego rozpoznania sprawy.
fot. PAP/Mateusz Marek

25-letni Igor Stachowiak został zatrzymany 15 maja 2016 r. na wrocławskim Rynku. Dwa patrole policji obezwładniły chłopaka, przyduszały i raziły prądem. Na skutek działań 6 policjantów, Igor Stachowiak zmarł.

Rok temu Sąd Okręgowy we Wrocławiu oskarżył czterech policjantów o przekroczenie uprawnień, a także psychiczne i fizyczne znęcanie się nad 25-latkiem. Rodzice Stachowiaka domagali się rozszerzenia zarzutów o nieumyślne spowodowanie śmierci ich dziecka i znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Sąd nie przychylił się do tego wniosku.

W toku dalszych postępowań państwo Stachowiak złożyli zażalenie na umorzenie postępowania. Prokuratura Regionalna w Poznaniu sprawdziła, czy działania podjęte przez Prokuraturę Okręgową były wystarczające. Jak się okazało poznańska Prokuratura podtrzymała wcześniejszą decyzję. Więcej tutaj.

RPO wnosi o kasację w sprawie śmierci Igora Stachowiaka

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył w tej sprawie kasację do Sądu Najwyższego. Wniósł o ponowne rozpoznanie sprawy. W swoim piśmie wskazał, że sądy obu instancji źle ustaliły przyczyny tragedii. Dochodzenie zostało oparte na jednej niedokładnej ekspertyzie:

[Sąd] Oparł się na jednej ekspertyzie, która mówiła o „niewydolności krążeniowo-oddechowej w przebiegu arytmii”, nie zadając sobie pytania, czy to dobre wyjaśnienie w przypadku człowieka rażonego prądem. Sąd nie wziął przy tym pod uwagę innych opinii naukowców a także zeznań świadków, które wykluczały, by Igor Stachowiak był w czasie zatrzymania w stanie wyjątkowego pobudzenia. Także na podstawie ilości stwierdzonych u niego substancji nie można wnioskować, czy był on pod wpływem środków odurzających, czy też nie. Dlaczego więc uznawać, że z tego powodu umarł?

Rzecznik przytacza wątpliwości co do rzetelnego rozpoznania sprawy. Wspomina o tym, że sąd I instancji oddalił wnioski: o przesłuchanie uzupełniające specjalisty kardiologa oraz powołanie nowego zespołu biegłych wraz z lekarzem zajmującym się zaburzeniami rytmu serca.

W swoim umotywowaniu RPO odniósł się do błędów popełnionych także przez sąd II instancji:

Sąd II instancji zaakceptował w istocie uchybienie sądu I instancji, polegające na bezzasadnym oddaleniu wniosku dowodowego pełnomocnika o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania profesora-kardiologa oraz oddaleniu wniosku pełnomocnika o powołanie nowego zespołu biegłych, w skład którego weszliby również lekarz kardiolog zajmujący się zaburzeniami rytmu serca i urządzeniami wszczepialnymi, a także lekarz psychiatra.

Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł do Sądu Najwyższego o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu i ponowne rozpoznanie sprawy przez sąd II instancji.

https://www.facebook.com/spotkaniaregionalneRPO/posts/1948700411943936

Jeśli po ponownym zbadaniu sprawy zarzuty zostałyby rozszerzone o nieumyślne spowodowanie śmierci i znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, policjanci mogliby zostać skazani na 10 lat.

Więcej z Wroinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *