Koszmarny wypadek na jednym z przystanków tramwajowych we Wrocławiu. Wysiadający z tramwaju pasażer wpadł na torowisko. Motorniczy nie zauważył zajścia i odjechał. Mężczyzny nie udało się uratować.

Zobacz też: Kierowca autobusu wjechał w przystanek. Był “idiotycznie rozstawiony”

Śmierć pod kołami tramwaju

Do tego tragicznego zdarzenia doszło w środę (17 lipca) tuż przed godziną 23:00.

Pasażer wysiadający z tramwaju na przystanku “Radio i Telewizja” przy ulicy Karkonoskiej najprawdopodobniej stracił równowagę i wpadł na torowisko pomiędzy wagony tramwaju.

Całego zajścia nie zauważył motorniczy, który ruszył.

Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Koła tramwaju amputowały mężczyźnie rękę. Niestety, pomimo podjętej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.

Jak poinformowało MPK Wrocław, motorniczy który prowadził wtedy tramwaj został objęty opieką psychologiczną.

Wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajęła się prokuratura.

Zobacz też: Pijany motorniczy prowadził tramwaj. Został zatrzymany