25-letni mieszkaniec Wrocławia znalazł dość nietypowy sposób na szybkie wzbogacenie się. Mężczyzna wyszukiwał w Internecie ogłoszenia o sprzedaży samochodu. Następnie umawiał się na spotkanie i bez namysłu decydował się na zakup, pokazując sprzedawcy fałszywe potwierdzenie przelewu.

Zobacz też: Został złapany na kradzieży, bo… wrócił do sklepu który okradł

Osoby, które sprzedawały samochód, z pewnością cieszyły się, że klient tak szybko się decyduje, nie zadaje pytań i nie zamierza się targować. Radość sprawiła jednak, że sprzedawcy stracili czujność i nie sprawdzili, czy potwierdzenie przelewu, które pokazywał im mężczyzna, rzeczywiście jest prawdziwe. Okazywało się bowiem, że nie – wrocławianin oszukał w ten sposób przynajmniej 7 osób.

Zasada działania oszusta była prosta – “nabywał” od oszukanego sprzedawcy samochód, a następnie, jako legalny właściciel, odsprzedawał go w komisie lub innym miejscu. Jak wykazało dochodzenie policyjne, 25-latek nie działał sam. Funkcjonariusze zatrzymali także 26-latka i 23-latkę, z którymi współpracował.

Trójce zatrzymanych grozi kara 8 lat pozbawienia wolności.

Natomiast główny ze sprawców, który w przeszłości trudnił się podobnym procederem, trafił za kratki natychmiast, gdyż był właśnie poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności za podobne czyny.

– informuje st. asp. Aleksandra Freus z KMP Wrocław

Sprawa ma charakter rozwojowy – niewykluczone, że poszkodowanych będzie więcej.