Napastnik gonił ofiarę z nożem

Do zdarzenia doszło w czwartek 18 stycznia około godziny 15:00 na Muchoborze Wielkim. Mężczyzna wysiadał z autobusu na przystanku i został zaatakowany przez innego pasażera. Zaczął się bronić, po czym uwolnił się i uciekł. Skrył się w znajdującym się kilkanaście metrów dalej salonie optycznym. Napastnik wbiegł do sklepu. Miał przy sobie nóż.

Poszkodowany opisał całą sytuację na grupie na Facebooku, zrzeszającej mieszkańców osiedla. Ostrzega przed agresywnym nieznajomym i szuka świadków zdarzenia. Sprawa została zgłoszona na Policję.

Przeczytaj także: Okrutne pułapki na zwierzęta na Muchoborze Wielkim. Okaleczona kuna

“Prosiłem o pomoc ludzi, którzy stali na przystanku, zero reakcji, zero pomocy. Tylko przejeżdżające auta. Ta znieczulica poraża.”

– czytamy w poście na Facebooku poszkodowanego

Poszkodowany wskazuje, że napastnik miał około 180cm wzrostu i szczupłą sylwetkę. Jego wiek oscyluje w granicy 40 lat. Mężczyzna dodaje, że miał rozwalony nos, bądź usta i brak uzębienia.

Przeczytaj także: Muchobór Wielki i Mały połączą się kładką dla pieszych i rowerzystów. Ruszyła budowa