Tajemnicze zbrodnie i głośne procesy, które wstrząsnęły Wrocławiem – część 4
#1 Zabójstwo w złości
W 2010 roku doszło do morderstwa na jednym ze skrzyżowań. Rajdowy kierowca Krzysztof T. oraz prowadzący busa Andrzej Ż. zajeżdżali drogę innym pojazdom, tym samym blokując ruch. Zdenerwowany kierowca taksówki, Adrian S. zatrzymał samochód i zwrócił uwagę kierowcy busa. W tym momencie, rajdowiec Krzysztof T. podszedł do taksówkarza z nożem w ręce i zadał mu śmiertelny cios, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Mężczyznę udało się złapać po 3 miesiącach. Sąd skazał Krzysztofa T. na 15 lat pozbawienia wolności oraz dodatkowo zasądził 120 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia oraz miesięcznie 800 zł renty dla 10-letniego syna taksówkarza, Dominika.
Zobacz też: Tajemnicze zbrodnie i głośne procesy, które wstrząsnęły Wrocławiem – część 1
#2 Tragiczna historia zakochanych
Łukasz R. poznał Karolinę M. na Politechnice Wrocławskiej. Dziewczyna była jego pierwszą miłością. Początkowo wszystko świetnie się układało, natomiast po czasie dochodziło między nimi do kłótni. Po rozstaniu dziewczyna zaczęła spotykać się z innym chłopakiem, co było ogromnym ciosem dla zakochanego w niej Łukasza R.
W kwietniu Łukasz R. postanowił zaprosić Karolinę na romantyczną randkę na dachu jednego z wrocławskich budynków. Chłopak próbował namówić dziewczynę, aby wróciła do niego argumentując to tym, że jest miłością jego życia. Gdy dziewczyna ponownie dała kosza Łukaszowi, ten wyciągnął nóż z plecaka i ugodził ją 3 razy. Kiedy dotarło do niego to, co zrobił, pobiegł po pomoc, natomiast było już za późno. Sąd skazał chłopaka na 13 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Tajemnicze zbrodnie i głośne procesy, które wstrząsnęły Wrocławiem – część 2